Janusz Palikot i Kuba Wojewódzki, kończy właśnie kolejną transzę pożyczek społecznościowych pod hasłem „Bunt finansowy”. Według Newseeka biznes Palikota funkcjonuje jeszcze jedynie dzięki pożyczkom społecznościowym, mającym jeszcze sens w czasach zerowej inflacji, ale gdy trzeba wypłacać kilkanaście procent odsetek, rujnującym finanse firmy. Pod koniec zeszłego tygodnia serwis Bankier.pl podał, że MPWiW stanęła na krawędzi bankructwa. 19 lipca Marek Maślanka przewodzący nieformalnej radzie nadzorczej Manufaktury Piwa Wódki i Wina napisał na Twitterze, że spółka prowadzi zaawansowane rozmowy z grupą inwestorów gotową wyłożyć na stół 20 mln euro. Taka kwota – jak pisał portal – byłaby w stanie ocalić biznes, jednak wciąż nie wiadomo, na czym zakończą się negocjacje. W komentarzu dla naszej redakcji Palikot wbija szpilę wiceministrowi finansów.
Janusz Palikot stworzy holding alkoholowy z Doctor Brew. Umowa do końca września
Umowy zawierano pomiędzy inwestorami indywidualnymi a spółką Tenczynek Dystrybucja SA, wchodzącą w skład grupy MPWiW. Kilka miesięcy temu pojawiły się pierwsze doniesienia o problemach holdingu. Były polityk nie wypłaca należnych odsetek osobom, które zdecydowały się zainwestować w jego biznes. Manufaktura Piwa Wódki i Wina od około roku stara się o debiut na rynku NewConnect (NC). Spółka w dalszym ciągu nie złożyła formalnego wniosku, ale to normalne, bo panuje zasada, że składa się go w momencie, gdy wszelkie formalności są spełnione i jest pewność, że decyzja będzie pozytywna.
W tym przypadku – na rozwój Browaru Tenczynek. Mimo problemów z zadłużeniem partnerzy biznesowi zapowiadają, że wkrótce zaistnieją w kolejnym segmencie sektora gastronomicznego, oferując lody, słodycze, chipsy oraz soft-drinki. W takim układzie czynnik kluczowy to „twardy charakter”. „Twardziel” z kolei okazuje się według Adorna emocjonalnym i politycznym psychopatą.
Zwłaszcza wtedy, gdy kapitalizm jest rozregulowany, irracjonalny, coraz bardziej darwinowski. Rynki ulegają zapaściom, rośnie bezrobocie, siła nabywcza spada. Skołowani i rozeźleni drobnomieszczanie fantazjują wówczas o własnej omnipotencji, by w wyobraźni kompensować sobie faktyczną bezsilność wobec wielkiego kapitału i jego właścicieli. To nie dziwi, bo jednym z kół zamachowych wzrostu wynagrodzeń była duża podwyżka płacy minimalnej, relatywnie częstsza wśród pracowników z małym doświadczeniem. Efekt jest taki, że mediana dochodów z pracy wśród 20-latków jest obecnie tylko o około 7 proc. Na pewne wnioski pozwalają publikowane od ubiegłego roku przez GUS dane dotyczące rozkładu wynagrodzeń w gospodarce narodowej, choć obejmują na razie tylko okres od stycznia do listopada 2024 r.
Sześć spółek, które warto mieć na radarze w czerwcu. Dużo się wokół nich dzieje
Dodatkowo wezwał spółkę Tenczynek Dystrybucja do złożenia właściwego oświadczenia na stronie internetowej w którym potwierdzi, że stosował nieuczciwą praktykę rynkową w opisanym powyżej zakresie. No rzeczywiście jakieś informacje do nas trafiają. Zleciliśmy analizy sprawy naszemu mecenasowi Jackowi Dubois. Mam takie wrażenie, wychodzące z mediów społecznościowych, że prokurator jest nastawiony w taki sposób, że jemu bardziej zależy na aferze i upadłości spółki niż na odzyskaniu tych inwestycji przez inwestorów. Jego zdaniem oferowane przez Tenczynek Dystrybucję oprocentowanie nie jest wysokie przy obecnej inflacji, a pożyczający mogą w ten sposób ochronić przed nią swoje oszczędności. – Aby sfinansować tak duży wzrost, potrzebuję pieniędzy.
Pierwsze salony popularnej polskiej marki otworzą się w egzotycznym kraju Azji
- Dlatego, odszedłem z polityki, bo nie chciałem stać się człowiekiem takim jak on – podsumowuje.
- Nieco szybciej pieniądze tafią do instytucji państwowych (Urzędu Skarbowego, ZUS-u, jednostek samorządu terytorialnego) – w 60 comiesięcznych ratach po upływie 9 miesięcy od prawomocnego zatwierdzenia układu.
- Jej głównym źródłem finansowania jest crowdfundingu pożyczkowy – czyli pożyczki społecznościowe.
- Według Newseeka biznes Palikota funkcjonuje jeszcze jedynie dzięki pożyczkom społecznościowym, mającym jeszcze sens w czasach zerowej inflacji, ale gdy trzeba wypłacać kilkanaście procent odsetek, rujnującym finanse firmy.
Rozłożone na 48 miesięcznych rat Ocena i poprawa badań opinii gminy na temat wyników samorządu gminnego i gminnego (czyli w ciągu czterech lat). Zł otrzymają jedną czwartą w 120 ratach, a ci z większymi wierzytelnościami – jedynie 5 proc., też rozłożone na 120 rat. Pozostała część zadłużenia ma zostać zamieniona na nowe akcje spółki (emitowane w cenie 81 zł za sztukę).
“Bunt Finansowy” Janusza Palikota pod lupą Komisji Nadzoru Finansowego
Ale to nie wszyscy wierzyciele firmy byłego polityka. Manufaktura Piwa Wina i Wódki ma według gazety 1639 wierzycieli żądających w sumie 254,4 mln zł. Kilka dni temu przedstawiono im nowe propozycje układowe. W związku z tym rozliczenie z nimi jest niestety tak samo, jak w przypadku moim czy też innych inwestorów z 2018 roku, czy też z początków istnienia spółki. Spółka spłaci im ten kapitał w momencie zamknięcia operacji z Kraftowymi Alkoholami, czyli mniej więcej za pięć lat. Może okazać się jednak, że dzięki wejściu tych amerykańskich funduszy, dojdzie do przyspieszonego scenariusza i wejdziemy na giełdę w ciągu 2-3 lat.
„Cudów nie ma”. Eksperci o inwestowaniu w „Bunt Finansowy” Janusza Palikota
To bardzo szeroki program, myśmy z grubsza taką informację na co poszło to 200 mln, zamieścili parę tygodni temu na stronie Manufaktury. Środki służyły finansowaniu działalności, ale zawsze były wykorzystywane zgodnie z przeznaczeniem. Oczywiście przez te wszystkie lata spółka inwestowała nie tylko w środki trwałe, ale też w PR, komunikację, brandy, reklamę, samo utrzymanie firm, które momentami były dochodowe, ale 1000+ Systemu Handlu Forex – Nikomu-Nikomu – 1000+ Forex System przynosiły także straty.
- Zorganizowany przez Tenczynek Dystrybucja “Bunt finansowy” również zbierał pieniądze na inwestycje, ale do dziś nie wiadomo, gdzie realnie trafiły zebrane podczas niego pieniądze.
- Debiut na NewConnect był zapowiadany już na II/III kwartał 2022 roku.
- Główne źródło finansowania tego biznesu to tzw.
- Większość planów, na które zbierano środki, nie została zrealizowana.
Tylko jedna z kampanii reklamowych piwa BUH kosztowała podobno 8 mln zł. Do tego dochodzi jeszcze tokenizacja Beczek Palikota prowadzona przez krakowski startup Mozaiko. Projekt zebrał 7,2 mln zł od inwestorów, którym obiecywano fizyczną whisky po 3 latach od zainwestowania pieniędzy lub udział w zyskach ze sprzedaży alkoholu.
Manufaktura Piwa Wódki i Wina podaje, że za pieniądze inwestorów i pożyczkodawców kupiła sprzęt do produkcji alkoholu i opłacała pensje pracowników oraz bieżącą działalność. Szczegółów na temat wydatkowania pieniędzy, mogłoby dostarczyć sprawozdanie finansowe spółki za 2022 roku. Jak dotąd nie zostało ono opublikowane i trzeba będzie na nie poczekać (tak samo jak na wyniki audytu). Obok pożyczkodawców w sieci pojawiają się także głosy rozczarowanych inwestorów, którzy kupili akcje Manufaktury Piwa Wódki i Wina.
Ogółem MPWiW ma 1383 wierzycieli, którym jest winna 237,86 mln zł. Co ciekawe, pieniądze pożyczano również od Manufaktury. Sam Janusz Palikot musi do końca roku zwrócić 9 mln zł. Spółka Polskie Destylarnie kusiła potencjalnych pożyczkodawców luksusowym rolls-royce’m ghost, który miał trafić do jednej z osób, które wpłaciły co najmniej 499 zł. Samochód nie należał jednak do firmy, był przez nią jedynie leasingowany.
Kolejny problem Janusza Palikota. Nadszedł od Rzecznika Finansowego
Kilka dni temu pisaliśmy, że rozczarowanie i poczucie bycia oszukanym zmobilizowało już 900 z 4 tys. Założyli grupę w internecie pod nazwą “Bunt Inwestorów Palikota”. Wierzycieli spółki Tenczynek Dystrybucja czeka na łącznie 84,4 mln zł.
Zalewającej rynek wciąż nowymi alkoholami według oryginalnych konceptów, co akurat jest prawdą, choć jest też System handlu Forex psych Level Skalpowanie systemu jedną z przyczyn jej dramatycznej obecnie sytuacji. Przez lata dynamicznie mnożyła przychody i przynosiła zyski, a potem ruszyła na rynki zagraniczne, zwłaszcza amerykański. “Cieszę się, że Marek Maślanka, wybitny przedsiębiorca inwestujący od trzech lat w MPWiW, wraz z grupą kluczowych inwestorów postanowił wspomóc grupę finansowo i organizacyjnie” – napisał na Instagramie. Ale niektóre wypowiedzi Maślanki zapewne nie pozwalają mu spokojnie spać. Choćby te z wywiadu dla portalu money.pl, w którym zapowiada zwołanie posiedzenia rady nadzorczej i zmianę jej składu, żeby większość mieli inwestorzy. – W tym momencie nie mamy jeszcze stuprocentowej pewności, ale z zarządu raczej nie odejdzie, rozważamy jednak powołanie kogoś innego na stanowisko prezesa.
Na Facebooku powstała grupa “Bunt Inwestorów Palikota”, której celem jest odzyskanie przynajmniej części pieniędzy, powierzonych przez jej członków spółkom biłgorajskiego biznesmena. W chwili pisania tego tekstu należą do niej 523 osoby. W sieci zaczęły działać również strony oferujące skup wierzytelności oraz pomoc prawną w dochodzeniu roszczeń od spółek Janusza Palikota.
Ono preferuje wierzycieli, ludzi, którzy mają weksle, pożyczki czy obligacje, a kapitał to kapitał – ludzie ryzykowali, wiedząc, że giełda może nas nie dopuścić. O ryzyku wiedzieli też ci pierwsi, którzy pomagali nam tworzyć ten biznes i jest jak jest, na to niestety nic nie poradzę. Razem z zarządem mieliśmy przez cały czas poczucie, że mamy w zasięgu ręki bardzo dużą inwestycję rzędu 50 mln lub więcej.
Tytuł do takiej kontroli ma im dawać fakt, że przez zakup akcji, obligacji i w innych formach wsparli grupę Palikota kwotą ponad 100 mln zł. Co stanowi zdecydowaną większość kapitału (szacowanego na ok. 140 mln zł) pozyskanego w sumie od ponad 10 tys. Postanowili nie czekać, aż ich pieniądze przepadną, jeśli holding na dobre straci płynność finansową, co byłoby pierwszym krokiem do bankructwa. Janusz Palikot zarządza alkoholowym holdingiem Manufaktura Piwa Wódki i Wina SA (MPWiW). Główne źródło finansowania tego biznesu to tzw. Pożyczki społecznościowe o nazwie Bunt Finansowy.
Na debiut spółki Palikota czekają akcjonariusze, którzy na przełomie kwietnia/maja 2022 r. Kupili akcje za ponad 7,5 mln zł – płacili 54 zł za sztukę. W tym gronie są głównie posiadacze nowych rachunków maklerskich, drobni inwestorzy. Szczegółowe informacje na temat historycznej oferty są dostępne na stronie internetowej Domu Maklerskiego BOŚ, który obsługiwał MPWiW. Młodzi ludzie w Polsce nie są mniej zadowoleni ze swojego życia, w tym sytuacji zawodowej i finansowej niż starsi. Z tej perspektywy patrząc, nie mają zasadniczych powodów do buntu przeciwko zastanemu porządkowi.